5 marca 2012

Lie to me (Magia kłamstwa)





Wiem, wiem... to sala kinowa. Od czasu do czasu będziemy jednak rzucać na ruszt coś z innej beczki. Tym razem będzie to SERIAL, a więc lekko, łatwo i przyjemnie! A co tam..., kto nie pije Coli raz na jakiś czas.

Serial opowiada o naukowcu behawioryście, który jest ekspertem w dziedzinie wykrywania kłamstwa. Dr Cal Lightman (Tim Roth) pomaga zarówno FBI, policji, kancelariom prawniczym, korporacjom jak i osobom prywatnym. Dr Gillian Foster (Kelli Williams) jest psychologiem skupiającym się na ogólnym odbiorze będąc przeciwwagą dla szczegółowego Lightmana. Eliego Lokera (Brendan Hines) cechuje szczerość, przez którą co rusz wpada w tarapaty. Natomiast Ria Torres (Monica Raymund) jako jedna z niewielu potrafi wykrywać kłamstwa nie posiadając naukowego przeszkolenia, a jedynie wrodzoną intuicję. (filmweb.pl) A świstak siedzi... i pisze te swoje recenzje.

W czwartek (16.02) w polskiej telewizji miała miejsce premiera serialu wyprodukowanego przez stację FOX – „Magia kłamstwa”. Jak zwykle jesteśmy..., sto lat za..., no wiecie amerykanami.

Serial pokazuje perypetie grupy ludzi, którzy zarabiają na wykrywaniu kłamstw. Rozwiązują zagadki kryminalne (i nie tylko) patrząc ludziom na... twarze.
Jeśli ktoś lubi oglądać wybryki Dr. House’a, to na pewno znajdzie coś dla siebie w „Lie to me”.

Serial jest prosty jak konstrukcja cepa, ale wciąga. Zagadki nie są na tyle skomplikowane, żeby rozwiązania nie domyślił się średnio rozgarnięty 10latek (świetnie się przy tym bawiąc). Bohaterowie z każdym odcinkiem coraz bardziej wciągają widza w swoje własne charakterystyki. Każdego zaciekawi dlaczego naukowiec światowej sławy, krzyczy na córkę i podwładnych i jak to się ma do jego analitycznego i z pozoru spokojnego spojrzenia na rzeczywistość (a odpowiedź Was zawsze zaskoczy).

Polecam, serdecznie polecam. Kolejny serial, który został zdjęty z anteny w USA, a w Polsce dopiero będzie popularny. Miłego czwartkowego wieczoru;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz